Pielęgniarki alarmują: przez hałas łatwiej o błąd. Szpitale są zbyt głośne, by leczyć |
Wpisany przez S.Z. |
poniedziałek, 12 maja 2025 12:55 |
Pielęgniarki alarmują: przez hałas łatwiej o błąd. Szpitale są zbyt głośne, by leczyć12 maja obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych. Wśród wielu wyzwań, z jakimi mierzy się ten zawód – od przeciążenia obowiązkami po niedobory kadrowe – jest też hałas: uporczywy, lekceważony, ale realnie wpływający na codzienną pracę. Zbyt głośne oddziały nie tylko utrudniają koncentrację, ale – jak pokazują nowe dane – mogą zwiększać ryzyko błędów medycznych. Wyniki najnowszej ankiety przeprowadzonej wśród uczestniczek konferencji „Akademia Kompetencji Pielęgniarki i Położnej” organizowanej przez Fundację Koalicja Dla Wcześniaka w kwietniu 2025 roku potwierdzają, że hałas w szpitalach to nie tylko dyskomfort, ale realne zagrożenie dla jakości opieki. Ankietę wypełniło 65 pielęgniarek i położnych z całej Polski. Aż 92 proc. z nich uważa, że zwiększa on ryzyko popełnienia błędów medycznych. 87,7 proc. wskazuje na zmęczenie wynikające z ciągłego przebywania w głośnym środowisku, a 60 proc. uważa, że obecne sposoby ograniczania hałasu są niewystarczające. – Hałas w szpitalach nie powinien być dłużej traktowany jako tło pracy – podkreśla Monika Sadłowska, ekspertka ds. akustyki firmy Ecophon Saint-Gobain i stowarzyszenia „Komfort Ciszy”. – To element środowiska, który wpływa na sposób działania zespołu, poziom zmęczenia, a w konsekwencji na jakość opieki nad pacjentem. Niewidoczny, ale wszechobecny, negatywnie wpływa na samopoczucie, koncentrację i jakość opieki. A przecież jego ograniczenie nie zawsze wymaga rewolucyjnych zmian. Często wystarczy odpowiednia infrastruktura i świadomość, że komfort akustyczny jest równie ważny jak inne elementy środowiska pracy – podkreśla ekspertka. Florence Nightingale już o tym wiedziałaJuż w XIX wieku Florence Nightingale – pionierka nowoczesnego pielęgniarstwa – ostrzegała przed hałasem, który nazywała „najbardziej okrutnym zaniedbaniem opieki”. To właśnie jej data urodzin, 12 maja, jest ustanowiona jako Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych. Dziś nauka potwierdza jej intuicję. Głośne szpitalne otoczenie to nie tylko dyskomfort – to realne zagrożenie dla zdrowia pacjentów i dobrostanu personelu. Edukacja to za małoHałas w szpitalach to problem strukturalny, a nie tylko kwestia indywidualnej odporności na bodźce. Zbyt długo był ignorowany, a przecież wpływa na jakość opieki, bezpieczeństwo pacjentów i wydolność całego zespołu. - Pielęgniarki podkreślają, że zachowania pracowników mają ogromny wpływ na poziom hałasu na oddziale. Jednak potrzebne są także konkretne rozwiązania techniczne, które pomogą ograniczyć niepożądane dźwięki i stworzyć bardziej sprzyjające środowisko pracy – podkreśla Monika Sadowska. Noworodki i wcześniaki w największym zagrożeniuPrzeprowadzona podczas wydarzenia ankieta przyniosła jeszcze jeden niespodziewany wynik. Wszystkie bowiem respondentki zgodziły się, że hałas może negatywnie wpływać na zdrowie i rozwój noworodków oraz wcześniaków. – Dzieci urodzone przedwcześnie to szczególnie wrażliwa grupa pacjentów. Ich narząd słuchu nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, co sprawia, że jest znacznie bardziej narażony na uszkodzenia niż u dzieci urodzonych w terminie. Wcześniaki są pozbawione znajomych, niskonatężeniowych dźwięków z życia płodowego, a zamiast tego odbierają głośne, nieprzewidywalne odgłosy szpitalne. Takie bodźce powodują u nich przyspieszoną akcję serca, wzrost ciśnienia krwi i niespokojny sen – mówi prof. dr hab. n. med. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, prezeska Fundacji Koalicja Dla Wcześniaka. Szpitale nie spełniają norm akustycznychChoć świadomość wśród personelu rośnie, wiele placówek wciąż nie spełnia podstawowych standardów akustycznych. Z ankiety wynika, że niemal 45 proc. respondentek pracuje w szpitalach niezmodernizowanych lub modernizowanych przed 2018 rokiem – a właśnie wtedy wprowadzono obowiązek stosowania normy PN-B-02151-4, tzw. „normy pogłosowej”, która zobowiązuje do stosowania rozwiązań poprawiających warunki akustyki wnętrz. – Obecnie nie ma obowiązku wykonywania pomiarów akustycznych po modernizacji. Mam jednak nadzieję, że będzie rosła świadomość osób decyzyjnych, jak ważne jest, by nie tylko spełniać wymagania formalne, ale realnie poprawiać warunki pracy personelu i komfort pacjentów – mówi Monika Sadłowska. Dobre warunki akustyczne to bezpieczeństwoDobrze zaprojektowana akustyka w szpitalu ma ogromne znaczenie – nie tylko ogranicza hałas, ale poprawia zrozumiałość mowy, zmniejsza rozprzestrzenianie się dźwięków i tworzy środowisko sprzyjające koncentracji. – Odpowiednio dobrane materiały dźwiękochłonne i przemyślana aranżacja przestrzeni mogą znacząco poprawić komfort pracy, ułatwić komunikację i zmniejszyć ryzyko błędów – dodaje ekspertka. Wyniki całej ankiety dostępne są tutaj: https://www.ecophon.com/pl/about-ecophon/newsroom/haas-w-szpitalach-oczami-pielgniarek-i-poonych--raport-z-badania-2025/ /źródło - |
Poprawiony: poniedziałek, 12 maja 2025 13:41 |